Cześć :) Zmienić otoczenie, ludzi, których widzimy na co dzień, miło spędzając czas w innym miejscu. Lubimy z narzeczonym spędzać czas ze sobą, wspólne wyjazdy, wspólne poznawanie i odkrywanie nowych miejsc, wygłupianie się, śmianie się, odkrywanie nowych smaków potraw. Wczoraj pojechaliśmy na drobne zakupy do sklepu, następnie marudząc o przejażdżkę, jakiś wypad gdziekolwiek, byle tylko w tą słoneczną, ale chłodną niedziele ruszyć się z domu. Pojechaliśmy stwierdzając, że jeszcze w tym miejscu nie byłam. Z początku nie byłam pewna gdzie, chcąc mi zrobić niespodziankę, ale niestety domyśliłam się. Pojechaliśmy do sąsiedniej wioski, by pojechać na wieżę przekaźnikową. Droga początkowo była asfaltowa potem kamienista, dojechaliśmy do większej połowy drogi będąc już prawie koło, dalej trzeba było podejść, bo droga do celu była niestety nie do pokonania samochodem osobowym dzięki czemu jeszcze fundnęliśmy sobie mały spacer podziwiając wspaniałe widoki na wioski mając pi