Przejdź do głównej zawartości

Katastrofa :(

Zapomniałam w tamtym poście a więc w tym zrobię dziękuje Wam wszystkim za wsparcie związane z maturą w komentarzach, ale koniec z tą szkołą bo na samą myśl w żołądku mi się wszystko przewraca i zaczyna się robić to jak flaki z olejem ;)
Dziś zaczął się weekend, ale chyba nie dla mnie, jeden z bardzo pracowitych ten weekend będzie. Jutro wszystko na mojej głowie mianowicie nie będzie mamy i siostry bo będą w Licheniu, a ja jakimś sposobem muszę wszystko ogarnąć. Od rana zabieram się za porządki w domu a potem gotowanie obiadu dla reszty domowników. Mam jakiś głupkowaty zwyczaj przy sprzątaniu słucham muzyki, a więc jak tylko głośno da się włączę np. radio i sprzątam, jakoś to szybciej i sprawnie mi to idzie wtedy. Potem jeszcze trzeba będzie zadania zrobić i pouczyć się.
Każdy znany ma przyjaciół i wrogów, fanów i antyfanów tak jak np. Tatiana. Tatiana ma niepowtarzalny, charakterystyczny głos ("żaba"), którym często bawiła się jako wokalistka. Upór w dążeniu do celu - gdy jako solistka nie mogła spełnić swych ambicji w Polsce, wyjechała do Wielkiej Brytanii, gdzie wydała płytę Spider Web.


W tygodniu mieliśmy małego gościa w domu, motylka rusałka pawika. Rusałka pawik– gatunek motyla z rodziny rusałkowatych. Występuje w Azji i Europie po Japonię, w Polsce jest jednym z najbardziej pospolitych motyli. Ma skrzydła ubarwione w intensywnie brązowo-czerwonym kolorze. Najbardziej charakterystyczną cechą tego gatunku, po której łatwo odróżnić go od innych gatunków motyli są duże, wielokolorowe plamki („pawie oczka”) na końcach przednich i tylnych skrzydeł. Plamki te to mechanizm obronny; imitując oczy mają zasugerować ewentualnemu napastnikowi, że czai się tutaj groźny drapieżnik.
Zdjęcia były robione na szybko a więc nie wyszło tak jak powinno a po za tym okno światło wiadomo.
Ładniejsze zapożyczone z google:

Pozdrawiam i zapraszam w niedziele na nowy wyjątkowy post.
Mania.

Komentarze

Prześlij komentarz

Baardzo dziękuje za komentarzyk:)

Popularne posty z tego bloga

*20*

:) coś o tym i o tamtym. Dziękuję, że tu jesteście, odwiedzacie i pozostawiacie ślad. To dla mnie bardzo wiele znaczy, powiedzmy, że to daje mi takiego kopa, że z klawiatury nie przelewam w pustą przestrzeń. Mamy bardzo ładną jesień. Słońce na niebie wciąż pięknie świeci, mam nadzieje, że jeszcze długo poświeci. Nie pamiętam kiedy padał deszcz, kiedyś tylko w nocy chyba był. Wcześnie rano wychodzę z domu do szkoły zimno niesamowicie, a gdy ze szkoły wracam gorąco, pięknie, słonecznie taka prawdziwa polska złota jesień. Ahh... Mam nadzieję, że u Was też tak jest. W sobotę byłam w Bielsku-Białym odwiedzić rodzinkę. Było cudownie. By umilić sobie 2 godziny jazdy słuchałam radia a moje oczy latały tu i tam na krajobraz. Gdy byliśmy już na miejscu mieliśmy iść z kuzynem na Hrobaczą Łąkę ale stwierdziliśmy, że mamy mało czasu więc poszliśmy tylko na krótki spacer. Odwiedziliśmy stadninę koni. Na zdjęciu jest klacz, nie pamiętam jak miała na imię. W nocy wracaliśmy do domu...