Przejdź do głównej zawartości

Święta, święta i po świętach ....

W tym roku święta były inne, bardziej wyjątkowe, spokojne, pełne radości i dobrego humoru a wszystko za sprawą pewnej osoby. Od dawna czuło się święta widząc reklamy i przystrojone sklepy, galerie itd. Pogoda była dość piękna choć zabrakło śniegu, co dodawał atmosferze odpowiedniego klimatu. Niestety już po świętach.
A teraz co nieco zdjęć:

Kraków
Limanowa
Nowy Sącz
Dom
Ciasteczka, niestety inne pyszności nie załapały się do kadru.
A tym czasem życzę Wam:
Pozdrawiam.
Mania.

Komentarze

Prześlij komentarz

Baardzo dziękuje za komentarzyk:)

Popularne posty z tego bloga

*20*

:) coś o tym i o tamtym. Dziękuję, że tu jesteście, odwiedzacie i pozostawiacie ślad. To dla mnie bardzo wiele znaczy, powiedzmy, że to daje mi takiego kopa, że z klawiatury nie przelewam w pustą przestrzeń. Mamy bardzo ładną jesień. Słońce na niebie wciąż pięknie świeci, mam nadzieje, że jeszcze długo poświeci. Nie pamiętam kiedy padał deszcz, kiedyś tylko w nocy chyba był. Wcześnie rano wychodzę z domu do szkoły zimno niesamowicie, a gdy ze szkoły wracam gorąco, pięknie, słonecznie taka prawdziwa polska złota jesień. Ahh... Mam nadzieję, że u Was też tak jest. W sobotę byłam w Bielsku-Białym odwiedzić rodzinkę. Było cudownie. By umilić sobie 2 godziny jazdy słuchałam radia a moje oczy latały tu i tam na krajobraz. Gdy byliśmy już na miejscu mieliśmy iść z kuzynem na Hrobaczą Łąkę ale stwierdziliśmy, że mamy mało czasu więc poszliśmy tylko na krótki spacer. Odwiedziliśmy stadninę koni. Na zdjęciu jest klacz, nie pamiętam jak miała na imię. W nocy wracaliśmy do domu...