Przejdź do głównej zawartości

Odpust Partyzancki w Szczawie 15-16.08.15r.

Cześć

To piękna malownicza wieś, w powiecie limanowskim. Położona wśród gór i lasów. Występują tutaj szlaki turystyczne na Gorc i Mogielicę. Bogata w wody lecznicze, skąd właśnie powstała nazwa od licznie występujących w okolicy wód "szczaw", wyróżnione są trzy źródła: Hanna, Krystyna i Dziedzilla-Szczawa<---klik, po więcej informacji odsyłam do Wikipedii.

15-16.08.15r. w tych dniach jak co roku  odbył się Odpust Partyzancki upamiętniający działalność żołnierzy 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej na obszarze Beskidu Wyspowego i Gorców.
W pierwszy dzień, w sobotę była Msza św. w intencji Ojczyzny, a potem wieczór Pieśni Patriotycznej i Partyzanckiej. Na scenie przy kościele występowała tutejsza młodzież, można było też zjeść pyszną kiełbaskę z grilla.
Natomiast w drugi dzień, w niedzielę na placu przy pomniku ofiar odbył się Apel poległych, złożenie wieńców oraz przemarsz do kościoła, gdzie odbyła się uroczysta Msza św. sprawowana przez biskupa w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 1 PSP AK. Po Mszy św. była możliwość zwiedzenia muzeum 1 PSP AK.
Pomnik poświęcony poległym w czasie II wojny światowej.
Muzeum 1 PSP AK.

Co jest ojczyzna? – Oto ja Ci powiem:

Starzy ją zwali swym życiem, swym zdrowiem,
Służąc jej wiernie w złym i w dobrym losie.
Co jest Ojczyzna? – To twej chaty ściany, 
To dach twój stary, słomą poszywany, 
To zagon żyta, co cię karmi w głodzie, 
Z rzeczki twej woda, co cię rzeźwi w lecie,
To piękność dziewcząt, co ci serce bodzie,
To twoje niebo najpiękniejsze w świecie,
Smak twego jabłka, cień twojej jabłoni,
To dzwon kościelny, co ci na mszę dzwoni, 
To twoich sejmów trwałość i swoboda,
To twego ojca osiwiała broda.
(Ludwik Kondratowicz, Nocleg Hetmański, cz. II, V, w. 13-26).


Po uroczystościach przy pomniku z rodziną wybraliśmy się na lody, a potem do domu. Dzień zakończył się dość straszliwą burzą, na szczęście już było po wszelkich uroczystościach.

Pozdrawiam.
Mania.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

*20*

:) coś o tym i o tamtym. Dziękuję, że tu jesteście, odwiedzacie i pozostawiacie ślad. To dla mnie bardzo wiele znaczy, powiedzmy, że to daje mi takiego kopa, że z klawiatury nie przelewam w pustą przestrzeń. Mamy bardzo ładną jesień. Słońce na niebie wciąż pięknie świeci, mam nadzieje, że jeszcze długo poświeci. Nie pamiętam kiedy padał deszcz, kiedyś tylko w nocy chyba był. Wcześnie rano wychodzę z domu do szkoły zimno niesamowicie, a gdy ze szkoły wracam gorąco, pięknie, słonecznie taka prawdziwa polska złota jesień. Ahh... Mam nadzieję, że u Was też tak jest. W sobotę byłam w Bielsku-Białym odwiedzić rodzinkę. Było cudownie. By umilić sobie 2 godziny jazdy słuchałam radia a moje oczy latały tu i tam na krajobraz. Gdy byliśmy już na miejscu mieliśmy iść z kuzynem na Hrobaczą Łąkę ale stwierdziliśmy, że mamy mało czasu więc poszliśmy tylko na krótki spacer. Odwiedziliśmy stadninę koni. Na zdjęciu jest klacz, nie pamiętam jak miała na imię. W nocy wracaliśmy do domu...