Przejdź do głównej zawartości

Na rozstaju dróg


Już maturalna klasa. Nie tak dawno szłam do liceum a teraz już kończę. Te dwa lata przeleciały bardzo szybko nawet nie wiem kiedy. Co dalej? No właśnie nie wiem:( rok przerwy i studia czy studia od razu jeśli studia to jakie? Milion pytań co dalej a ja wciąż odpowiedzi nie znam.
(zamiast uzysz chyba powinno być uczysz)


Mania.

Komentarze

  1. Ja dopiero zaczęłam Liceum i to jakaś masakra. A co do studiów to nie wiem na co iść. Nie dziwie się dylematu, bo kierunków jest sporo. www.duskab.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam tak, że im dłużej studiuję tym mniej wiem. jedno ci mogę doradzić - po roku przerwy będzie ci trudno wrócić do siedzenia w ławce. Ja robię teraz uzupełniające magisterskie choć nie chce mi się już studiować strasznie. Staram się by mieć piątki, a pracodawca i tak będzie miał gdzieś z jaką oceną dostałaś dyplom ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. lepiej nie robić sobie roku przerwy, ciągnąć to trzeba... niestety, ale studia są ok, mi się szykuje na najbliższy semestr pięciodniowy weekend i jak tu narzekać? a na studiach dziennych jestem ;)

    obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja w tym roku idę na studia, będę studiowała resocjalizację ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny blog :) Może zaobserwujemy siebie nawzajem ? Jeśli tak to zapraszam do mnie - codziennie-karina.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Baardzo dziękuje za komentarzyk:)

Popularne posty z tego bloga

*20*

:) coś o tym i o tamtym. Dziękuję, że tu jesteście, odwiedzacie i pozostawiacie ślad. To dla mnie bardzo wiele znaczy, powiedzmy, że to daje mi takiego kopa, że z klawiatury nie przelewam w pustą przestrzeń. Mamy bardzo ładną jesień. Słońce na niebie wciąż pięknie świeci, mam nadzieje, że jeszcze długo poświeci. Nie pamiętam kiedy padał deszcz, kiedyś tylko w nocy chyba był. Wcześnie rano wychodzę z domu do szkoły zimno niesamowicie, a gdy ze szkoły wracam gorąco, pięknie, słonecznie taka prawdziwa polska złota jesień. Ahh... Mam nadzieję, że u Was też tak jest. W sobotę byłam w Bielsku-Białym odwiedzić rodzinkę. Było cudownie. By umilić sobie 2 godziny jazdy słuchałam radia a moje oczy latały tu i tam na krajobraz. Gdy byliśmy już na miejscu mieliśmy iść z kuzynem na Hrobaczą Łąkę ale stwierdziliśmy, że mamy mało czasu więc poszliśmy tylko na krótki spacer. Odwiedziliśmy stadninę koni. Na zdjęciu jest klacz, nie pamiętam jak miała na imię. W nocy wracaliśmy do domu...