Witam. :)
Listopad-miesiąc
ten kojarzy się ze smutkiem, szarymi kolorami, czasami niezbyt piękną pogodą, z
odwiedzaniem bliskich na cmentarzu.
Listopadowe
święto zazwyczaj skłania mnie do refleksji nad życiem, zastanawianiem się nad tym
po co nam to wszystko, po co za tym wszystkim biegamy zabiegamy skoro i tak gdy
odchodzimy nie zabieramy tego ze sobą.
Niedawno dowiedziałam się o śmierci
Kuby, blogera, który prowadził blog na wp http://kub63.bloog.pl potem przeprowadził się podobnie jak ja tutaj na ten serwis, http://polscyziomale.blogspot.com/ . Choć
nie miałam okazji poznać go bliżej był miły, wrażliwy, poczciwy, szczery, zawsze
uśmiechnięty, zawsze też można było z nim tak po prostu szczerze sobie porozmawiać o wszystkim, myślę, że wiele osób go będzie
dobrze wspominało. Bardzo fajnie i ciekawie pisał, jego blog to prostu miła
lektura, którą przyjemnie się czyta. Jego nagła śmierć dla mnie była szokiem,
dowiedziałam się o tym z komentarzy pod ostatnią notką, dawno nic nie pisał,
więc zajrzałam na jego blog a tu taka wiadomość, spoczywaj w pokoju.
To smutne, kiedy znikają ludzie, którzy
mają jeszcze tyle do powiedzenia i zrobienia.
Pozdrawiam.
Życzę miłego wieczoru.
Mania.
Pozdrawiam.
Życzę miłego wieczoru.
Mania.
Ja bardzo lubię listopadową pogodę :) Zapraszam na krótką, lekko rocznicową notkę ;-) Byłoby mi bardzo miło gdybyś wpadła! Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńNostalgia. Tobie też miłego wieczoru:)
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńTo prawda,czlowiek zaczyna rozmyslac na kruchoscia zycia
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę u mnie. Dodałem twój blog do moich obserwowanych. mam nadzieję, że się zrewanżujesz?
OdpowiedzUsuńJesień złota była piękna. Teraz za to smutniej. Nic nie poradzimy. O tej porze lubię snuć plany wiosenne i letnie. na spokojnie i nie na 100%. Piszesz, że jesteś wrażliwa. To dobrze. Choć często to w życiu przeszkadza. tez jestem wrażliwy choć może tego nie widać. generalnie co w środku to nie widać. I bardzo dobrze :) Pozdrawiam z Warszawy
Vojtek
no niestety śmierć młodej, nawet obcej osoby boli bardziej niż strata kogoś sędziwego ze swojego otoczenia
OdpowiedzUsuńświetny post!!!
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/black-maxi-skirt.html
Witaj! Ostatnio byłem na pogrzebie serdecznego kolegi. Ta śmierć wywołała u mnie szok. Dowiedziałem się o śmierci kolegi z klepsydry przy cmentarzu na 3 godziny przed pogrzebem. Włodku spoczywaj w spokoju! Przemek
OdpowiedzUsuńŚmierć kogoś młodego jest zawsze strasznie przeżywana... Biedny chłopak... Niech spoczywa w pokoju.
OdpowiedzUsuńmogłabyś polubić mój fanpage? Jeżeli Ty także posiadasz, to chętnie polubię Twój :) www.facebook.com/berriesfashion