Dawno mnie nie widzieliście więc skusiłam się na taką małą sobie sesje… dziękuję kochanej siostrze za zdjęcia… chłodny dzień gdzie pojawia się słońce i za chwile znika… taki sobie outfit… nutka żółtego… Dziękuję mojej wspaniałej mamie za zrobienie mi o to tej małej torebeczki idealna do moich potrzeb, zmieści to co najpotrzebniejsze. Mój wkład był niewielki bo tylko guzika przyszyłam. Pozdrawiam. Mania.
Fajna torebka! I nawet paznokcie Ci do niej pasują ;D
OdpowiedzUsuńwow świetne paznokcie ! śniadanko na mieście świetna sprawa:) pozdrawiam http://malaczarnablogg.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpazurki bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńCały czas planuje pomalowanie paznokci na różne kolory i jakoś się nie odważyłam jeszcze :) Nie tęsknię za czasami, gdy trzeba było kupować całe stosy książek. Teraz na semestr wystarczy mi jeden notatnik A4 i długopis :)
OdpowiedzUsuń