Jakoś nic mi się nie chce ostatnio:( ale ruszyłam się z domu bo tylko 8 dni i znów szkoła. Kupiłam książki (dwóch jeszcze nie mam). A potem trochę sobie pospacerowałam a przy sobie miałam małe co nie co (śniadania nie zdążyłam zjeść) :p
monte drink i sezamki
moje kolorowe paznokcie:p
Mania.
Fajna torebka! I nawet paznokcie Ci do niej pasują ;D
OdpowiedzUsuńwow świetne paznokcie ! śniadanko na mieście świetna sprawa:) pozdrawiam http://malaczarnablogg.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpazurki bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńCały czas planuje pomalowanie paznokci na różne kolory i jakoś się nie odważyłam jeszcze :) Nie tęsknię za czasami, gdy trzeba było kupować całe stosy książek. Teraz na semestr wystarczy mi jeden notatnik A4 i długopis :)
OdpowiedzUsuń